środa, 3 listopada 2010

:)

Witajcie:) Dzisiaj znowu byłam u lekarza, nie jest dobrze.Badania znowu do powtórki.Ostatnio na blogu u pewnej Pani, nie pamiętam teraz której:) Na pewno bardzo zdolnej. Były pokazane rękawiczki, takie długie. Stwierdziłam ,że sama też takie zrobię:)Ciężko będzie bo na razie w swoim życiu zrobiłam szalik:) Oczywiście jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie. Poszłam do pasmanterii i kupowałam druty z żyłką i tak patrze na włoczki , wiedziałam jaką chce ale ile to już nie wiem wiedziałam:) ale Pani mi doradziła ,że dwa motki starczy:) Kupiłam szara , taka grubszą włóczkę tylko kiedy ja znajdę czas ,żeby je zrobić:)Weszłam tylko na chwilę , zaraz przyjeżdża Pan korepetytor:) Tak więc,życzę spokojnej nocy:)

3 komentarze:

  1. Też kiedyś robiłam szalik, potem zaczełam sweter ale nie dokończyłam:)
    Pzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. plisss, znajdź czas na te rękawiczki, bardzo chciałabym zobaczyć efekt - tak tajemniczo o nich napisałaś :)

    www.zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥•**•.♥
    Świąt radosnych,
    przeżyć wzniosłych,
    w zdrowiu, szczęściu i miłości.
    Niech Święta radością
    wypełnią Wasz dom
    A Nowy Rok blasku doda
    Waszym dniom.
    ♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥•**•.♥

    OdpowiedzUsuń